Znaleźliśmy artykuł sprzed epoki art. 62 „a” ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Właśnie w Lampie z 2010 r. http://lampa.art.pl/sklep/index.php?p182,lampa-nr-9-2010
I jakoś tak po lekturze mamy wrażenie, że owa „rewolucyjna” zmiana pociagnęła za sobą bynajmniej nierewolucyjne zmiany, zarówno w praktyce działania wymiaru sprawiedliwości: nagminne zatrzymania posiadaczy na 24 h i dłużej, uruchomienie całej machiny przez policjantów, kipisze w mieszkaniach zatrzymanych itp., wywieranie nacisków na poddanie się karze w trybie art. 335 k.p.k., jak i w kosztach – papierkologii, czasowych, opinii która być musi, aby ustalić jakiego rodzaju susz zabezpieczono i jaka jest w nim zawartość THC nawet jesli prokurator zamierza postępowanie umorzyć na zasadzie art. 62 „a”.
Tegoroczne spektakularne sukcesy majówki w narkolandzie potwierdzają ten wniosek.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.519977664726149.1073741826.128074700583116&type=3
Google przy wpisaniu hasła „Policjanci zatrzymali posiadał marihuanę maj 2013″ w 0,24 sekundy znalazło … 89.200 wyników.
No ale sami sobie przeczytajcie i wyciągnijcie wnioski.
Po kliknięciu wyświetli się duży rozmiar.
Tajemnicą poliszynela – choć należącą do kategorii tematów tabu i negowaną przez samych zainteresowanych – jest fakt, że pracownicy wymiaru sprawiedliwości nie są dziewicami marihuanowymi, a cnotę większość z nich straciła jeszcze w szkole średniej a na pewno przed podjęciem pracy.
http://www.kryminalistyka.fr.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5216
Elity i osoby wyglądające na urzędników – nie padają ofiarami masowych przeszukań patroli policyjnych. Stąd wpadki z posiadaniem w tych grupach zawodowych zaliczyć należy do sporadycznych.
Ciekawe, ilu sędziów, prokuratorów, funkcjonariuszy policji i instytucji parapolicyjnych mnożących się w Polsce jak grzyby po deszczu straciłoby pracę w razie skazania za posiadanie albo nie mogłoby zawodu wykonywać w związku z niechwalebnym wpisem w Rejestrze Skazanych ?
Czy używanie marihuany naprawdę tak fatalnie świadczy o człowieku, że należy go wyeliminować i pozbawić szansy na wykonywanie zawodów wymagających niekaralności za umyślny występek ?
Ale alkoholizm już nie, o ile w pracy się nie wyda i po pijaku nie narozrabia zbytnio.
Koszty opinii kryminalistycznej dla zainteresowanych:
informacje stąd: http://www.kryminalistyka.pl/pl/ce_la_index.php
Do kwot należy dodać 23 % VAT-u oraz koszty transportu dowodów rzeczowych.
Zakładając, że liczba ujawnionych przez policję spraw za posiadanie marihuany utrzymała się na poziomie 15.000 rocznie, a do badania została przesłana 1 próbka – to koszty tylko opiniowania po najniższej stawce laboratoryjnej netto 320 zł, bez dopłat za szybkość – wynoszą brutto minimum 5.904.000,00 zł.
Jak znamy ten kraj, to Polska zainwestuje w kolejne 800 radarów, żeby na to kasy wystarczyło.
Trochę statystyk.
Policja obwieszcza, że w 2012 r. nastapił wzrost wykrywalności przestepstw narkotykowych i wyniósł 23.025, tj. o 85 sztuk więcej niż w 2011 r.
http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/840/83416/Raport_statystyczny_za_2012_rok.html
Do sądów jednak trafiło 17.614 tych spraw, w tym – uwaga !!! – aż 10.934 z art. 62 ustawy.
5000 spraw gdzieś ze statystyk zniknęło – najprawdopodobniej zostało umorzonych na etapie postępowania przygotowawczego albo postępowania w nich na etapie przygotowawczym jeszcze się toczą lub zostały zawieszone.
http://bip.ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/statystyki/statystyki-2012/
Prawie 11 tysięcy osób w ubiegłym roku zostało z sukcesem przetrzepanych przez nasze dzielne służby, które jakąś ilość przy nich ujawniły i ich sprawy trafiły do sądów. Liczbowo – najbardziej wykrywalne przestępstwo w Polsce !
Brawa ! Gromkie brawa !
I do zastanowienia – czy aby na pewno akurat ten występek, to nieszczęsne posiadanie zasługuje na taką masową łapankę ???
Serio nic poważniejszego i bardziej szkodliwego dla społeczeństwa się nie dzieje ???
Biorąc pod uwagę te liczby i rosnącą „wykrywalność” posiadania (czytaj – koncentracja policji na przeszukaniach), to na przestrzeni 5 lat załatwicie pewnie ze 100 tys. osób ?
I wreszcie ten kraj będzie państwem mlekiem i miodem płynącym, bo wszyscy będziemy szczęśliwi i bezpieczni. Od marihuany.
Prawda ?
Ada
Komentarze
Na ten sam temat dr Mateusz Klinowski: http://mateuszklinowski.natemat.pl/58411,marihuana-dzieli-lewice